piątek, 20 maja 2016

ADDICTED TO NAILS

Addicted to nails.


Piękne, zadbane paznokcie to świetna wizytówka każdej osoby, zarówno kobiet jak i mężczyzn. Zawsze jak poznaję kogoś nowego, pierwsze na co zwracam uwagę to paznokcie i... brwi. Mała obsesja. Czyste paznokcie stawiają nas w świetle osób zadbanych i schludnych. Dlatego ja staram się dbać o wygląd swoich paznokci trzy razy bardziej. Prawie dwa lata temu założyłam pierwsze żelowe paznokcie, które nosiłam przez pół roku. Później przerzuciłam się na hybrydy i tak już zostało. Postanowiłam nauczyć się robić paznokcie najlepiej jak tylko umiem. Zamówiłam zestaw niezbędnych rzeczy z Semilaca i wtedy zabawa się zaczęła. Na początku bywało różnie, raz lepiej, raz gorzej. Raz równo, raz kolor wylany za skórki. Jednak z czasem do wszystkiego doszłam za pomocą filmików z yt i własnych prób oraz błędów. Teraz robienie hybryd to dla mnie sama przyjemność. Zazwyczaj zmieniam co dwa, trzy tygodnie. Czasami hybrydy trzymałyby się o wiele dłużej ale szybko nudzą mnie te same kolory na paznokciach, więc zmieniam i do tego się relaksuje.


 1. Na samym początku dokładnie oczyszczam paznokcie z resztek poprzedniego lakieru hybrydowego, odsuwam skórki i lekko matowię powierzchnie paznokcia bloczkiem lub pilniczkiem. 


2. Przyklejam tipsy na złamane paznokcie i wyrównuje całą płytkę piłując pilniczkiem. Następnie nadaje kształt paznokciom. 


 3. Wszystko przemywam bezpyłowymi wacikami.




 4.Przygotowane, odtłuszczone paznokcie teraz są gotowe do nałożenia jednej warstwy bazy i dwóch warstw utwardzacza .


 Utwardzam w lampie dwie minuty.




 5. Paznokcie z bazą i dwoma warstwami Hardi Milk.


 6. Teraz po kolei ozdabiam paznokcie wedle uznania.


7. Na nałożone warstwy nakładam Top Coat, który nie wymaga już przemywania.






UŻYTE LAKIERY:











MOJE PAZNOKCIE:






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz