Addicted to nails.
Piękne, zadbane paznokcie to świetna wizytówka każdej osoby, zarówno kobiet jak i mężczyzn. Zawsze jak poznaję kogoś nowego, pierwsze na co zwracam uwagę to paznokcie i... brwi. Mała obsesja. Czyste paznokcie stawiają nas w świetle osób zadbanych i schludnych. Dlatego ja staram się dbać o wygląd swoich paznokci trzy razy bardziej. Prawie dwa lata temu założyłam pierwsze żelowe paznokcie, które nosiłam przez pół roku. Później przerzuciłam się na hybrydy i tak już zostało. Postanowiłam nauczyć się robić paznokcie najlepiej jak tylko umiem. Zamówiłam zestaw niezbędnych rzeczy z Semilaca i wtedy zabawa się zaczęła. Na początku bywało różnie, raz lepiej, raz gorzej. Raz równo, raz kolor wylany za skórki. Jednak z czasem do wszystkiego doszłam za pomocą filmików z yt i własnych prób oraz błędów. Teraz robienie hybryd to dla mnie sama przyjemność. Zazwyczaj zmieniam co dwa, trzy tygodnie. Czasami hybrydy trzymałyby się o wiele dłużej ale szybko nudzą mnie te same kolory na paznokciach, więc zmieniam i do tego się relaksuje.
1. Na samym początku dokładnie oczyszczam paznokcie z resztek poprzedniego lakieru hybrydowego, odsuwam skórki i lekko matowię powierzchnie paznokcia bloczkiem lub pilniczkiem.
2. Przyklejam tipsy na złamane paznokcie i wyrównuje całą płytkę piłując pilniczkiem. Następnie nadaje kształt paznokciom.
3. Wszystko przemywam bezpyłowymi wacikami.
4.Przygotowane, odtłuszczone paznokcie teraz są gotowe do nałożenia jednej warstwy bazy i dwóch warstw utwardzacza .
6. Teraz po kolei ozdabiam paznokcie wedle uznania.
UŻYTE LAKIERY:
MOJE PAZNOKCIE: